"Counting the Seconds"
One Man Boycott
Premiera: 25.03.2016
Wytwórnia: Super Sick Records
Ilość utworów: 10

Recenzja debiutanckiego krążka One Man Boycott – “Counting the Seconds”

2016 March 10 | Ania


One Man Boycott początkowo powstało jako solowy projekt wokalisty grupy. Jednak do Joe Brewera w 2014 dołączyła trójka muzyków i razem zaczęli nagrywać i koncertować jako pełnoprawny zespół. Za dwa tygodnie (25 marca) do sprzedaży trafi ich debiutancki krążek zatytułowany ”Counting The Seconds”. Brytyjczycy nad płytą pracowali razem z Romeshem Dodangoda, który w przeszłości wyprodukował nagrania kapel takich jak: Kids In Glass Houses, czy Funeral For A Friend. Może to wróżyć coś naprawdę dobrego.

Głównie to Amerykanie słyną z rozprzestrzeninia pop punkowej muzyki, a tu proszę, Brytyjczycy postanowili zaczerpnąć trochę inspiracji zza oceanu i stworzyć coś własnego. Widać inspiracje się udały, bo wyszło im coś naprawdę interesującego. Ich debiutancki krążek otwiera kawałek zatytułowany ”Sunshine Pizza Friends”. Tytuł ten w tych trzech prostych słowach, które każdy uwielbia, jest w stanie opisać całą pop punkową scenę, a także to co znajdziemy na tej płycie. W końcu jest to muzyka pełna radości, energii i przepełniona pozytywnym nastawieniem do świata. Co prawda ”Counting the Seconds” to emocjonalna huśtawka, na której muzycy śpiewają nie tylko o nadziei, miłości i przyjaźni, ale także o mniej pozytywnych emocjach. Mimo tego, muzyka pod względem instrumentalnym wprowadza nas w pozytywny nastrój. Trudno się nie uśmiechnąć słysząc kawałki takie jak: ”If Only You’d Stay”, czy ”Stockholm Swing”. Żadna z tych piosenek nie opowiada o miłości, mimo że mogą tak brzmieć, jednak nadal przepełnione są energią, która stawia na nogi. Do tego chwytliwe refreny i mamy pop punkową kapelę jak trzeba! Do tego druga z wymienionych piosenek jest moją ulubioną na całym tym nagraniu, nawet nie pamiętam kiedy po raz ostatni tak zapętlałam w odtwarzaczu jakiś utwór. To że grają wesołą muzykę, wcale nie oznacza, że nie mogę odrobinę poeksperymentować, i na przykład zrezygnować ze skocznych refrenów i refrenów w ogóle. Możemy to usłyszeć w króciutkiej piosence ”Short Like Summer”. Trochę ryzykowne posunięcie, jednak w tym przypadku się sprawdziło i dało nam skoczną akustyczną nutę. Na krążku mamy także trochę spokojniejszych kawałków. Mowa tutaj o pop rockowym kawałku ”Monument To A Normal Guy”. Kawałek nieco spokojniejszy, może ze względu na podjętą w nim tematykę uzależnień, jednak nie brakuje w nim żywszych i weselszych fragmentów, które doprowadzają do pełnej nadziei pointy. Trochę wytchnienia możemy znaleźć także w kończącym album ”As You Wish” i przede wszystkim w akustycznej balladzie ”If I Survive”.

Muzycy już naprawdę odliczają sekundy do wydania swojego debiutu, czekają na opinię swoich słuchaczy, a ja i mogę już teraz powiedzieć, że mogą być dumni z tego, co wspólnie stworzyli. Kapela do amerykańskiego skocznego brzmienia, dała coś od siebie co wyróżnia ich na tle podobnych kapel. “Coubting The Seconds” to nie tylko piosenki pełne energii i melodyjności, to także interesujące teksty, które nie są infantylne i poruszają różne kwestie. Do tego bardzo dobre kompozycje instrumentalne i świetny wokal i możemy powiedzieć, że mamy naprawdę świetną europejską kapelę reprezentujący ten gatunek. Pozostaje mi tylko życzyć im muzycznych sukcesów w przyszłości.

Komentarze: