
Zespoły, o których najpewniej już nie usłyszymy vol. 1
2017 June 6 | Sylwia SaramaRok w rok z muzycznego rynku znikają kolejne kapele, jedne dopiero co powstały i już kończą działalność, drugie żegnają się z fanami po latach wspólnych tras i sporej ilości opublikowanego materiału. Muzyka to dla niektórych faktyczne i wystarczające źródło utrzymania, dla innych rozyrwka, która musi się skończyć gdy dochody przestają być wystarczające aby utrzymać rodzinę. Dzisiaj powspominamy kapele, które z jednych bądź drugich powodów zakończyły swoją działalność.
Destroy Rebuild Until God Shows (2010 – 2012)
Czyli w skrócie D.R.U.G.S. to amerykańska grupa, którą współtworzyli Craig Owens (Chiodos), Matt Good (From First To Last), Nick Martin (Sleeping With Sirens od 2013), Adam Russell (Story of the Year) i Aaron Stern (Matchbook Romance). Uformowali się na początku tej dekady, gdy Owens zakończył swoją współpracę z Chiodos. Niedługo potem wydali swój pierwszy kawałek – “If You Think This Song Is About You, It Probably Is.”, który powiedzmy to sobie szczerze uderzył w rynek i słuchaczy z ‘kopytem’ – wszyscy oczekiwali debiutu odliczając dni w kalendarzu. Wydawnictwo zatytułowane “D.R.U.G.S.” (no oczywiście) ukazało się w pierwszej połowie 2011 – nie zawiodło, typowe wokale al’a Craig, chwytliwe melodie i durne teksty, sprzedaż murowana (wiem co mówię jestem szczęśliwą posiadaczką tej płyty). Niestety sielanka skończyła się rok później gdy Craig Owens odnalazł drogę powrotną do Chiodos, a trójka członków z pozostałej czwórki postanowiła opuścić kapelę.
Przyznaję trochę żałuję, że album numer dwa nigdy nie powstał – za to absolutnie nie żałuję tego iż powyższą formację udało mi się zobaczyć na żywo, za szalone 5 euro (piękne czasy).
Your Demise (2003 – 2014)
Brytyjska formacja Your Demise powstała w 2003 roku i przez ponad 10 lat swojej działalności wydała cztery studyjne krążki. Ostatni z nich, “The Golden Age” ukazał się w 2012 roku, później panowie uraczyli nas jeszcze EP-ką zatytułowaną “Cold Chillin'”. Przy czym wspomniany mini album trafił na rynek w maju 2013 roku, gdy od ponad miesiąca wiadomo już było, że formacja oficjalnie zakończy działalność w najbliższym czasie. Tak też się stało 15 Marca 2014, kiedy to zakończona została ich pożegnalna trasa.
Ironią losu formacja, potrafiła bardziej rozpromować swój rozpad niż wszystkie albumy razem wzięte i po ponad trzech latach od zakończenia ich działalności nadal mamy wrażenie, że kryje się za tym plan wielkiego powrotu. Na tyle na ile ‘wielki’ może być powrót hardcore’owej kapeli oczywiście…
Hand Of Mercy (2007 – 2016)
Australijski zespół Hand Of Mercy uformował się w 2007, jednak swój pierwszy studyjny krążek wydał dopiero cztery lata później. “The Fallout” nie przyniosło im jednak zbyt wielkiego sukcesu, który pojawił się dopiero wraz z “Last Lights”. Drugi album formacji otworzył im między innymi drogę do Europy, gdzie pojawili się między innymi grając za najniższą ligę na Impericon Never Say Die (pojawili się w line-upie trasy w zastępstwie za Rise of the Northstar w 2013 roku – warto wspomnieć, że w tym samym czasie inna formacja z Australii również tam grająca zaczęła rosnąć w siłę – Northlane). Jak się jednak okazało była to jedyna okazja by zobaczyć grupę w europie kontynentalnej (rok później pojawili się jeszcze w UK)… W 2014 roku w zespole nastąpiły dość istotne zmiany, zmienił się wokalista co nie przeszkodziło kapeli w nagraniu trzeciego wydawnictwa. “Resolve” ukazało się jeszcze w tym samym roku, jednak mimo pozytywnych opinii jakie zebrał album był to początek drogi do rozpadu grupy. Ostatecznie po roku w trasie koniec nastał wraz z początkiem 2016 roku.